DZIEŃ BABCI I DZIADKA W BIEDRONKACH

13 stycznia grupa Biedronek powitała swoje Babcie i swoich Dziadków na specjalnym występie z okazji ich święta. Dzieci zaprezentowały się wyśmienicie! Brawom i wzruszeniom nie było końca, tym bardziej, że było to pierwsze spotkanie na żywo, zamiast oglądania tańców i śpiewów wnuków na ekranie. Dziękujemy za przybycie, a rodzicom – za pomoc w organizacji.

Czytaj dalej

WIGILIJKA W BIEDRONKACH

22 grudnia w grupie Biedronek odbyła się wigilijka. Dzieci przyozdobiły salę i nakryły do stołu, by móc uroczyście połamać się opłatkiem i zasiąść do wigilijki. Były śmiechy i wesoły śpiewanie kolęd oraz rozmowy na temat zwyczajów świątecznych w domach dzieci. Wesołych Świąt!

Czytaj dalej

HUMOR Z PRZEDSZKOLNEJ SALI

Nasi Złotouści nie próżnują

i zawsze mają coś ciekawego do powiedzenia.

Co tym razem wyłapało Gumowe Ucho?

  • Z cyklu gdzie jest logopeda?! 🙂

Po zajęciach są cukierki/ pieczątki lub naklejki. Dziewczyny wybrały cukierki:

Dziecko1: Ja biorę taki sam jak ty. Ja biorę żółty.

Pani: A ja różowy.

Dziecko2: Ej! Ty nie byłaś na logopedzie!

(Pszczółki)

  • O tym jak ważny jest ubiór 🙂

Dziecko: Zapytałem dziadka jaki ma kolor majtek. I on mi powiedział, że srakowaty.

(Motylek)

  • Inna opcja 🙂

Dziecko: Teletubisie, Teletubisie, Teletubisie!!!

Pani: Teletubisie mówią PAPA i zaraz Tobie też powiedzą.

Dziecko: O nie! Dobrze, że mam jeszcze jednego logopedę, bo bym nie miał żadnego!

(Motylek)

  • Marzenia przedszkolaka 🙂

Dziecko: A ja chcę być cukiernikiem lizaków albo… cukiernikiem. Będę ciachać cukierki.

(Motylek)

  • Co tam w duszy gra 🙂

Dziecko: A ja dziś wstałem i miałem bardzo smutny dzień.

Pani: Dlaczego?

Dziecko: Bo wstałem za mamą i tatą.

(Pszczółek)

Dziecko1: A ja się urodziłem na wojnie.

Dziecko2: Na wojnie secesyjnej?!

(Motylki)

  • Biznesmen 🙂

Dziecko: Dostałem niefajny rower od wujka.

Pani: Czemu niefajny?

Dziecko: Bo ma za małe siodełko. Chcę go wystawić za 55 zł. Tata dostanie 5, a ja 50.

(Pszczółek)

Dziecko: Brat mieszka w Moim domu. Z Moimi Rodzicami. Siostra też.

(Pszczółek)

  • Ciężki żywot przedszkolaka 🙂

Dziecko: Jak mam logopedę, to mam basen. I to jest dla mnie straszny dzień. Bo na logopedzie się męczę, a potem na basenie jeszcze bardziej!

(Żabka)

Dziecko: Trzeba oszczędzać głos, tak jak prąd. Żeby oszczędzać pieniążki.

(Pszczółek)

Dziecko: Mam tyle zadań domowych, że się w domu nie umiem obrócić!

(Pszczółek)

  • Znawca medycyny 🙂

Dziecko1: Jest taka choroba w przedszkolu: owsiki. Wtedy się ciągle sika!

Dziecko2: Ooo! Miałam tak kiedyś!

(Pszczółki)

Dziecko: Wczoraj mnie nie było. Nie wiem czemu dziś jestem?! Przy tacie się jakoś rozchorowałam!

(Pszczółka)

Dziecko: Chce mi się sikać. Mam pełnego siusiaka.

(w drodze z toalety) Muszę sobie poprawić siusiaka… Ręką!!! A mój siusiak nie chce się ruszać! Dopiero jak ma siuśki, to idzie do góry!

(Żabek)

  • Myśliciel 🙂

Dziecko: Ja już mam siostrę, która jest średnia! 🙂

(Motylek)

Pani: Czy Twój Tata jest górnikiem?

Dziecko: Nie, ma czystą buzię. (chwilę później…)

Przecież oni się myją! ale ze mnie gapa! Nie wiem, czy mój Tata jest górnikiem!

(Biedronek)

Czytaj dalej

Bajkoterapia w Biedronkach

8 grudnia grupę Biedronek odwiedziła szkolna pedagożka, pani Iwona Kozłowska-Karcz. Zaproponowała dzieciom bajkoterapię w formie słuchowiska, po którym odbyła się krótka pogadanka. Zaprowadziła też grupę do gabinetu pedagoga, przy którym często organizowane są akcje pomocy potrzebującym, przez co uwrażliwiła dzieci na potrzeby innych.

Czytaj dalej