Śmiech to zdrowie 🙂 A zdrowie jest najważniejsze 🙂
Przed Wami kilka powodów do śmiechu 🙂
(Dziecko wchodzi z nową zabawką)
P: Nowy nabytek?
Dz: Nie. Jeżyk.
( Z cyklu: Jak dzieci potrafią tłumaczyć 🙂 )
Dz: Ty masz na imię Janek, a mazak to Marker. Wiesz?!
(Dziecko kołysze się na dziecięcym bujanym fotelu w gabinecie)
Dz: Umarła Pani babcia?
P: Tak.
Dz: Aaaa, to pewnie ten fotel jest po niej.
Dz: Po co Pani ten styropian?
P: Żebym miała czystą ścianę… Styropian można wymienić, ściany nie…
Dz: Nooo, żeby kupić nową ścianę to trzeba kilka tysięcy
Dz: Dziewczyny szybciej idą na emeryturę,, a chłopcy się szybciej załatwiają (w ubikacji)
Poweekendowe rozmkinki 😉
P: Jak Ci minął weekend?
Dz: Byliśmy w restauracji. Ale nie wiem po co. Chyba coś zjeść.
P: Brat jest chory?
Dz: Niee, po imprezie.
(Na salce SI, jednym ze sprzętów są obręcze…)
Dz: Niech Pani wyciągnie te kajdanki.
P: Masz zeszyt?
Dz: Nie. Mam chlew w szafce.
Dz: Czy ja mam 100% frekwencję?
P: Hmm, chyba nie.
Dz: A co by było gdybym przyszedł na logopedię i nagle na środku rzygnął? Miałbym 100% frekwencję?
(Świat dzieci jest taki prosty…)
Dz1: Lubisz mnie?
Dz2: Nie.
(…i dalej się bawią razem w najlepsze)
P: Ojej! Zamiast twoje, to zapisałam swoje nazwisko
Dz: Taak? A co wpisałaś?
P: Monika Załucka
Dz: A kto to?
(upsik 😉 )
Hmm, tak więc ja, Monika Załucka;)
Żegnam się z Wami i życzę szczęśliwych,
bezpiecznych wakacji z tysiącem powodów do śmiechu 🙂