
GRUDZIEŃ to piękny, magiczny czas, wypełniony oczekiwaniem. Na Mikołajki, na śnieg, na pieczenie pierników, na strojenie choinki, na pierwszą gwiazdkę, na Wigilię, prezenty 🙂 Ten miesiąc pracowite Pszczółki wypełniły przygotowaniami do Świąt Bożego Narodzenia, ale nie tylko. I jak zawsze wszystko wyszło im znakomicie 🙂
BRAWO PSZCZÓŁKI!!!
Obowiązkowo na początku grudnia obchodziliśmy Barbórkę, przymierzyliśmy górniczy kask, dotykaliśmy węgla oraz zagraliśmy świetny koncert dla Górników 🙂
Nasz koncert dla Górników 🙂
Z początkiem grudnia zawitała też do nas „panna zielona” czyli nasza choinka 🙂 Pracowite Pszczółki przygotowały dla niej ozdoby, łańcuszki, aniołki i inne cudeńka.
Świąteczny klimat udzielał się nam każdego grudniowego dnia, a szczególnie w dniu, którym piekliśmy i ozdabialiśmy świąteczne ciasteczka 🙂 Smakołyki naszej produkcji wzbogaciły nasz wigilijny stół : )
Nie zabrakło u nas grudniowych akcentów w naszych pracach plastycznych. Był i Mikołaj, Święta, Górnik, Aniołki, choinki i dzwoneczki 🙂 🙂 🙂
Czekając na zimowa aurę próbowaliśmy eksperymentować z wodą, powietrzem, ziemią i ogniem 🙂 Ponadto nasze rączki bawiły się sztucznym śniegiem i masą nienewtonowską. Były to dla nas niezwykłe doświadczenia i niesamowita frajda!!!
Sprawdzamy co tonie, a co nie Czy w butelce jest powietrze? Robimy filtr ziemny Jak ten filtr działa? Doświadczenie z powietrzem i ogniem Dmuchamy i powietrze badamy Ciecz nienewtonowska Sztuczny śnieg
Przy tych wszystkich obowiązkach Pszczółki nie zapomniały również literkach i cyferkach. 🙂 Pisaliśmy sylaby z głoską T po śladzie i nawlekaliśmy na nitkę klocki z tymi sylabami oraz wyszukiwaliśmy i liczyliśmy obiekty zawierające tą głoskę. 🙂 Literę W pisaliśmy na tackach z kaszą, układaliśmy ją z chrupek i patyczków, kodowaliśmy obrazki z sylabami z tą głoską. 🙂 Z literą S graliśmy w grę czytając sylaby, układaliśmy węża sylabowego, przeliczaliśmy obiekty z tą głoską oraz naśladowaliśmy pełzanie węży wybrzmiewając SSS. 🙂 A cyfrę 10 pisaliśmy mazakami w dużych kratkach i palcem na tackach z kaszą oraz formowaliśmy 10 figurek z piasku kinetycznego. Było dużo pracy, ale przecież Pszczółki zawsze dają radę. 🙂
Nic jednak nie zastąpi ruchu, a szczególnie na świeżym powietrzu. Tego Pszczółki się trzymają i na podwórko czy gimnastyczną salę regularnie wybiegają :)))
Oczywiście wyczekiwanymi momentami dla nas były Mikołajki i Wigilijka – niezapomniane chwile, pełne radości, pysznych przysmaków, kolęd i niesamowitych wrażeń.


Po tych wszystkich grudniowych zadaniach, czekać będziemy na pierwszą gwiazdkę i na chwilę wytchnienia, byśmy mogli spotkać się po Świętach, pełni energii i sił, aby z radością podejmować nowe wyzwania 🙂
Do zobaczenia drogie Pszczółki – Pani Dominika i Monika 🙂 🙂 🙂