W trzecim tygodniu lutego dzieci z grupy „Żabek” rozmawiały o różnych zawodach oraz o tym, kim chciałyby zostać w przyszłości. Zawodów jest bardzo dużo, jednak przedszkolaki miały okazję sprawdzić się jako piekarze 🙂
Od rana w sali trwały przygotowywania, ponieważ naszym celem było upiec pyszne „kołacze”. Najpierw zaczyn drożdżowy, później ciężkie zagniatanie ciasta. „BEZ PRACY NIE MA KOŁACZY”, bardzo mądre, stare przysłowie, które towarzyszyło w ciągu całego dnia. Dzieci dowiedziały się, co przysłowie tak naprawdę oznacza i postanowiły, że będą w życiu ciężko i wytrwale pracować 🙂
Kiedy ciasto wyrosło zabraliśmy się do kolejnego etapu: formowanie placuszków i ich ozdabianie smakołykami, jak przystało na prawdziwy, staropolski kołacz!
Teraz do piekarnika i obserwowanie, co się dzieje z naszym ciastem? W trakcie wypieku zdążyliśmy jeszcze „poskakać” w sali korekcyjnej, jak na prawdziwe żabki przystało 🙂
CIĘŻKA PRACA SIĘ OPŁACA. Przekonaliśmy się że, potrafimy zrobić pyszne ciasto, wystarczą chęci i nasze mocne rączki ( no i może tylko troszkę pani 🙂 )
Pozdrawiamy. Grupa Żabki i Pani Ela